wpisy na blogu

W ostatnich tygodniach przy dość zmiennej pogodzie udało nam się wykonać dach.
W pierwszym etapie przyszli sieśle i wykonami więźbę dachową z leżakowanego od wiosny drzewa. Następnie ekipa budowlna dokończyła budowę ścian (fajermury) oraz ociepliła skosy stropu betonowego oraz lukarnę i ścianę boczną domu (ta od garażu). Został również wykończony styropianem komin i wymalowany w kolorze dachu.
Między czasie wykonaliśmy dodatkowe wentylacje z rur spiro stalowych ocynkowanych, które miały przebiegać po stropie betonowym.
Gdy to wszystko było gotowe Dekarze/sieśle wykonami deskowanie (łaty 3.2x7, kontrłaty 2.5x5) z pokryciem membraną izolacyjną. Na oniec wykonani pokrycie dachu blachodachówką w kolorze grafit z obróbkami. Efekty poniżej.

PS: kolejny krok to wylenie chudziaka w domu (bo dotychczas ziemia w środku na wysokość około -10cm od stanu zero). Czy ktoś ma jakieś doświadczenia? Wszyscy teraz leją chudziaka przy fundamentach. Ja tego nie zrobiłem i dlatego potrzemuję porady jak ro zrobić dobrze i bez kosmicznych kosztów. Na pewno muszę wybrać ziemię czy muszę wybierać całość ziemi? (przez 3 miesiące ta ziemia się mocno ubiła) Czy wystarczy jak wybiorę około 50 cm i wykonam według projektu 30cm podsypki piasku + folia + 10cm chudziak? Czy powinienem zbroić chudziaka pod ściankami wewnętrznymi? (w projekcie nie mam zbrojenia ale takie głosy słyszałem). Dziękuję z góry za rady.